Today I would like to introduce my companions and assistants.
Aktualizacja: 12 lat (maj 2003-grudzień 2015) była z nami najcudowniejsza suczka rasy Golden Retriever. W rodowodzie "Luna Lorwet", przez hodowcę nazwana "Lalką - bo jest taka śliczna jak lalka". Nie zmienialiśmy jej imienia, bo była już do niego przyzwyczajona. Lalka zwana jest także "Lalą, Laluną, Lalcią, Laleczką" i często mówię do niej "Ty Babo". Uwielbia się opalać.
Since May, 2003 we've had the most wonderful Golden Retriever dog. In her pedigree she's called "Luna Lorwet" but her breeder called her "Lalka (Doll) - because she is cute like a doll". We call her various versions of her name - Laluna, Lalcia etc. She loves to sunbathe.
Gdy zamieszkaliśmy w 2007 roku w domu pomyślałam o kocie. W kwietniu 2009 roku usłyszeliśmy z budynku gospodarczego głosy, które przypominały małe kotki. Dwa tygodnie później Lalka znalazła ich mamę. Kotka niestety już nie żyła. I tak 3 małe 3-4 tygodniowe kotki zawitały do naszego domu.
When we moved to a house in 2007 I started to think about having a cat. In April, 2009 we heard noises that sounded like small kittens. Two weeks later our dog found their mother. Unfortunately, she was dead. And three kittens, about 3-4 weeks old, arrived to our home.
Na zdjęciu od góry: Wypłosz, Wilhelm i Mysia.
Od lewej: Wilhelm i Wypłosz
A, zapomniałam o naszej najmłodszej znajdzie - Pyrdzi. W grudniu 2011 roku półroczna Pyrdzia znalazła moją córkę (tak!) w parku i przyszła za nią do domu.
Ah, I forgot about our youngest female cat - Pyrdzia. In December, 2011 she found my daughter (yes!) in a park and came to our home together with her.
I najważniejsze pytanie: jak Lalka zaakceptowała koty? Bez jakichkolwiek problemów.
And the most important question is: how Lala accepted the kittens? There weren't any problems.
No, może kilka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz